Na tatrzańskich szlakach widać wzmożony ruch turystyczny. 

Tylko w weekend ratownicy dyżurujący na stokach narciarskich udzielili pomocy blisko 70 narciarzom i snowboardzistom. W Tatrach od piątku pomocy potrzebowało 11 osób. U większości turystów były to urazy kończyn dolnych. W sobotę doszło do poważnego wypadku. Turystka potknęła się na Szpiglasowej Przełęczy i spadła w kierunku Dolinki za Mnichem. Na pomoc poleciał śmigłowiec z ratownikami na pokładzie. Silny wiatr uniemożliwił desantowanie toprowców w miejscu wypadku. Śmigłowiec zostawił ich na dnie Doliny za Mnichem, skąd trasę do poszkodowanej pokonali pieszo. Okazało się, że turystka nie odniosła poważniejszych obrażeń. Została sprowadzona na dnie Doliny i śmiglowcem zabrana do zakopiańskiego szpitala.