Za nami prawie połowa stycznia. W Tatrach zima, ujemne temperatury ,niezbyt wielki opad śniegu. Na Podhalu taki trochę turystyczny przestój. Turyści zza wschodniej granicy już wyjechali a zimowe ferie dopiero się zaczynają. W Tatrach turystów niewielu.


pW sobotę 12.01. ruszył wyciąg w Kotle Gąsienicowym. Mimo pogody i dobrych warunków narciarzy nie było zbyt wielu. Miniony tydzień ratownikom minął dość spokojnie. Zanotowano tylko jedną poważniejszą interwencję. I tak:

W dniu 8.01. na Filar Świnicy wybrał się 3-osobowy zespół młodych taterników z Krakowa. Gdy nie powrócili do schroniska po godz. alarmowej, nawiązano z nimi kontakt telefoniczny.; Okazało się, że taternicy ukończyli drogę ale mają trudności orientacyjne z zejściem. Są w dobrej formie, postanowili się okopać i przeczekać do rana. O godz. 5-tej z Centrali wyruszyła ekipa ratunkowa. Po dojechaniu do Murowańca ratownicy na nartach podeszli na Świnicką Przeł. Około godz.; 10-tej w trudnych warunkach , przy ograniczonej widoczności, wiejącym wietrze i padającym śniegu nawiązano z taternikami kontakt głosowy. Okazało się, że są oni na płn-.wsch. wierzchołku Świnicy. O godz. 10.20 ratownicy dotarli do oczekujących na pomoc taterników i zaczęli ich sprowadzać przez Kasprowy Wierch do schroniska na Hali Gąsienicowej, gdzie cała ekipa dotarła o godz. 13-tej.

W Tatrach panują trudne warunki turystyczne i wspinaczkowe. Pada śnieg przy silnym wietrze. Tworzą się zaspy a na stronie zawietrznej odkładają się poduchy nie związanego z podłożem śniegu. Wzrosło zagrożenie lawinowe. W dniu dzisiejszym TOPR ogłosił III stopień zagrożenia lawinowego. Do czasu wyraźnej poprawy warunków i ustabilizowania pokrywy śnieżnej radzimy nie wyruszać na wysokogórskie wycieczki.

źródło: TOPR